Bakcyla na sztukę złapałem ok. 2 lata temu. Wówczas jako wolonatriusz udział wziąłem w Festwalu Filmowym Opolskie Lamy. Poznałem tam fantastycznych ludzi, którzy zarazili mnie miłością do kina. Pasję rozwijałem na własną rękę prowadząc Szkolną Grupę Filmową. Wkrótce zwykłe hobby stało się dla mnie na tyle integralne, że zacząłem wiązać z nim przyszłość.
Chcąc doskonalić rzemiosło filmowe i warsztat artystyczny zacząłem pochłaniać coraz większe ilości kultury i zainteresowałem się fotografią oraz malarstwem. Od tamtej pory konsekwentnie wędruje w coraz głębsze meandry sztuki i wyrabiam sobie własne artystyczne "Ja".
Sztuka filmowa to bez wątpienia mój główny konik. Jako widz i twórca najbardziej w kinie cenię sobie różnorodność dychotmii cech ludzkich, obiektywność i humanizm. W tym aspekcie blisko mi do nieżyjącej już krytyczki Pauline Kael.
Jestem fabularnym geekiem i mam trochę fioła na punkcie zaskakujących nowelek i obserwacji społecznych. Z tego względu moimi ulubionymi twórcami są: Jim Jarmush, Joachim Trier czy Noah Baumbach. Ponadto fascynują mnie auomtemtyczne wątki zakrapiane kinem grozy. Tutaj na moim piedestale stoi fenomenalny Wes Craven i jego "Koszmar z Ulicy Wiązów" oraz "Krzyk". Moje poglądy artystyczne mają oczywiście odbicie w filmach, które tworzę.
Jesienią zakończyłem pracę nad 30 minutowym dramatem obyczyajowym o tytule "KACZE PIÓRA", a kilka miesięcy później premierę miała moja debiutancka etiuda fabularna "CIEŃ PRESJI".
Reżyser, którym chce być jest wszechstronny i inspiracji szuka wszędzie. Najbardziej ze sztuką filmową rymuje się, jednak obraz stały, czyli malarstwo oraz fotografia. W zwiąku z tym mnie też sercem ciągnie w te rejony. Nabradziej pasjonują mnie zdjęcia uliczne, nocne, a także surrealistyczne. Do moich ulubionych fotografów należą przede wszystkim: Jan Soubek, czy William Eggelston. Z kolei moi ulubieni malarze to: Casper David Friedrich, Rene Magritte czy Amedeo Modigiliani. Wyjątkowo pasjonuje mnie także tenebryzm Caravaggio i cała turpistyczna sztuka baroku. Od niedawna sam zajmuje się fotografią reportażową i uliczną, co daje mi ogromną swobodę twórczą i masę waloru kompzycyjnego.
